Ser przyjeżdża do człowieka
Farma Seronada z Babkowic to jedna z gastronomicznych wizytówek naszego regionu. Mała, rodzinna serowarnia nie tylko produkuje świetne sery, ale też potrafi zadbać, by potencjalny klient miał do nich łatwy dostęp. A w czasach pandemii nie jest to takie proste.
Serowarnię w Babkowicach prowadzi Grzegorz Junatowski z pomocą swojej mamy i jej męża Jarosława Marcinowskiego, który jest wykwalifikowanym serowarem. Na rozkręcenie firmy pan Grzegorz uzyskał za pośrednictwem LGD Gościnna Wielkopolska dofinansowanie z funduszy unijnych. Oczywiście, stworzenie od podstaw małej serowarni, wyposażenie jej w sprzęt i zapewnienie odpowiednich, wysokich standardów produkcji kosztowało więcej, ale 100.000 zł dofinansowania pozwoliło pokryć pokaźną część kosztów i na pewno przyspieszyło moment uruchomienia firmy.
W Babkowicach produkują sery miękkie i twarde z mleka owczego, koziego i krowiego. To pierwsze pozyskują od własnych, hodowanych ekologicznie, owiec mlecznej rasy wschodnio-fryzyjskiej. Mleko kozie i krowie kupują w małych, sprawdzonych hodowlach. W 2018 roku we Wrocławiu na “Wielkim SER-wowaniu”, ich ser Kozak Babkowicki (twardy dojrzewający) zdobył pierwsze miejsce w kategorii „Sery dojrzewające” i Grand Prix całego wydarzenia jako „Najlepszy z najlepszych”.
– To było niesamowite – wspominał G. Junatowski na łamach Reportera Leszczyńskiego w 2019 roku. – Tam było około 30 serowarni, a my tam pojechaliśmy tylko się pokazać. Nawet nie wiedzieliśmy o konkursie. Tymczasem nasz ser okazał się najlepszy. Po niecałym roku funkcjonowania Farmy Seronada! Fanatastyczne uczucie i motywacja do pracy.
Wielkim przebojem Farmy Seronada, obok Kozaka, jest prawdziwa Ricotta. To ser pozyskiwany tylko z serwatki, bez udziału mleka. Świeży, miękki, naturalny. Bez żadnych dodatków. Kremowy, delikatny. Prawie beztłuszczowy. To ser jedyny w swoim rodzaju, bo zawiera najważniejsze w diecie człowieka białka proste. A wiadomo, że białka serwatkowe mają działanie prozdrowotnym.
W ofercie Seronady jest też miękki ser Buntz, jogurt, a także wytwarzane na bazie Ricotty pasty. Na przykład Czekolettę, która spokojnie może służyć jako zdrowy i smaczny zamiennik czekoladowej pasty do smarowania.
Firma się rozwija korzystając też z ogólnopolskiego trendu i mody na ekologiczną żywność. Przed nimi jednak jeszcze sporo pracy. W Babkowicach tłumaczą, że Polska to nie jest kraj o bogatych tradycjach produkcji i konsumpcji sera, więc ze swoimi, wysokiej jakości i nie najtańszymi serami muszą docierać do konkretnego klienta. I robią to na wiele sposobów. Klienci sery mogą kupić na miejscu w Babkowicach, ale też liczyć, że te świetne sery same do niego przyjadą. Trzeba się tylko skontaktować z serowarami z Babkowic i umówić na dostawę. Kontakt znajdziecie na ich stronie internetowej lub na Facebooku.
fot. x5 AJ