Rowerowy Piknik Róży. Przyjeżdżajcie!
Zapraszamy 14 maja do Ostrowieczka na „Rowerowy Piknik Róży”. Ta impreza to zwieńczenie pierwszej edycji naszego konkursu „Gościnna wieś”. Uwaga! To wprawdzie piknik rowerowy, ale nie tylko dla rowerzystów. Zapewniamy mnóstwo atrakcji.
Przypomnijmy. Organizowany przez Między Gminny Związek Turystyczny Wielkopolska Gościnna konkurs adresowany był do lokalnych społeczności z gmin tworzących Wielkopolskę Gościnną. Prosiliśmy o przygotowanie prezentacji najciekawszych lub najbardziej oryginalnych atrakcji danej miejscowości. Konkursowi przyświecało stare przysłowie „Cudze chwalicie, swego nie znacie”. Zgłaszane prezentacje miały ukazać piękno i niezwykłe walory naszych małych ojczyzn. Atrakcją mogło być dosłownie wszystko. Na przykład zakątek, z którym wiąże się jakaś tajemnicza legenda albo który po prostu jest urokliwy. Ale też postać, która się w danej miejscowości urodziła i wychowała, a dokonała w życiu ciekawych, wartościowych rzeczy albo piękny obraz w kościele, rzeźba na rozstaju dróg, krajobraz lub ciekawa historia. Zachęcaliśmy mieszkańców, aby się rozejrzeć, dostrzec piękno małej ojczyzny i postarać się o tym opowiedzieć innym.
Na konkurs wpłynęło siedem prezentacji, spośród których internauci wyłonili trzy finałowe. A z tej trójki jury wybrało zwycięzcę. Wygrała prezentacja „Marianna i różyczki. Ostrowieczko”, której kanwą była napisana w ubiegłym wieku książka Marianna i róże o codziennym życiu, jakie na przełomie XIX i XX wieku toczyło się w dworze państwa Jasieckich w Ostrowieczku (obecnie w gminie Dolsk). Dzisiaj pałac funkcjonuje jako Villa Marianna, kompleks pałacowo-parkowy, w którym można wypocząć i… zanurzyć się w historii i klimatach z przełomu wieków.
Kilka lat temu pałac został przez obecnego właściciela pieczołowicie odrestaurowany, wyremontowany i nieco rozbudowany. Odrestaurowany został też przypałacowy park, a tuż obok utworzono ścieżki dla rowerzystów i miłośników nordic walking. W efekcie powstał kameralny obiekt gotowy na przyjęcie i podjęcie gości. Tym samym pałac w Ostrowieczku dołączył to dość długiej listy wielkopolskich pałaców, którym, po latach zapomnienia i degradacji, darowano drugie życie.
To jednak nie to imponujące przedsięwzięcie i jego skala przesądziły o zwycięstwie w naszym konkursie. Dla jury najważniejszy okazał się pomysł, idea, dusza, którą w ten obiekt tchnięto. Kanwą projektu stała się napisana na początku ubiegłego wieku książka „Marianna i Róże” autorstwa Janiny Fedorowicz i Joanny Konopińskiej. Książka traktuje o życiu i zwyczajach wielkopolskich dworów na przełomie XIX i XX wieku, a opisywane wydarzenia dzieją się właśnie w Ostrowieczku. Wydaje się, że podjętemu współcześnie dziełu odbudowy popadającego w ruinę pałacu przyświecała idea ocalenia od zapomnienia nie tylko budynku, ale też jego ducha i, szerzej, ducha epoki. Widać to niemal na każdym kroku: w obrazach na ścianach, w meblach, w pietyzmie, z jakim starano się odtworzyć dawny wielkopolski dwór i jego atmosferę. I czuć to także w dumie mieszkańców wsi, którzy także mieli swój udział w tym dziele. Również w tym właśnie przejawia się, zdaniem jury, miłość do swoich małych ojczyzn.
Jednocześnie warunki w pałacu i klimat, jakie tam stworzono sprawiają, że pałac w Ostrowieczku jest już gotowym kompleksowym, turystycznym produktem. Powinni zainteresować się nim nie tylko miłośnicy turystyki historycznej, ale też miłośnicy wsi i wiejskich, sielskich klimatów, którzy mogą spędzić kilka urokliwych dni na gościnnej wielkopolskiej, rolniczej ziemi.
Teraz wszyscy na własne oczy będą mogli przekonać się o walorach i aurze pałacu w Ostrowieczku. Główną nagrodą w konkursie była organizacja dużej imprezy mającej wypromować nagrodzone miejsce. Odbędzie się ona właśnie 14 maja. Będzie to „Rowerowy piknik róży”, na który serdecznie zapraszamy. Początek o godzinie 14. Uwaga! Aby wziąć w nim udział należy się zapisać drogą elektroniczną. Zapisy trwają do 10 maja.